Forum Klasy III H Liceum nr 2 w Koninie

B3z1m13nnY

Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim
Porsche.
Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we
wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka.

Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w
ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze.
Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział:
- To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej
zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może
Pan odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
- W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś
policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.

- Życzę miłego weekendu - powiedział policjant

Jasiu z całą swoją klasą rysowali na kartkach zwiezęta hodowlane
No i kasia narysowała krowe, Paweł świnie, Marcin koguta, no a Jasiu kurczazcki
I Jasiu miał takie ładne kurczaczki i podopisywał im "cip cip cip cip" zajeło mu to połowę kartki... jasiu po skończeniu pracy oddał ją nauczycielce, a nauczycielka
-Jasiu prączę wymazać wyrazy "cip cip" i zostawić tylko kilka
no i Jasiu wrócił do ławki i zoriętował się ze niema gumki, a więc zmazał językiem
oddał pracę i po lekci poszedł do domu, i tata pyta jasia
-Jasiu dlaczego masz czerny język??
-Tato gdybyś ty sie nalizał tyle cip co ja to tez być miał taki, odparł Jasiu

Jedzie dwóch pedałów samochodem i nagle dochodzi do zderzenia. W ich samochód wjeżdża facet. Zdenerwowane pedały wychodzą z samochodu.A facet mówi:
-Bardzo panów pszepraszam dam 100 zł i zapomnijmy o sprawie!
-Henio dzwoń po policje odpowiedział jeden pedzio.
-No dobra dam 200zł
-Henio dzwoń po policje!
-No to 300 zł
-Henio dzwoń po policje !!!
-No to h** wam w dupe !!!
-Henio zaczekaj pan chce się dogadać.

Co to jest...Brat ma krótkie, Arnold długie, Madonna nie ma a Papież nie używa???
Nazwisko

Jaka jest różnica między Bogiem a blondynką?
Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a blondynka niemiłosiernie ograniczona.

Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.
Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
- Niech się pani pośpieszy!
- Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!

Żona wysłała męża po zakupy. Kazała mu kupić coś na obiad i parę innych drobiazgów. Gdy wydawało mu się, ze kupił wszystko, wsiadł do tramwaju. Po drodze na wystawie sklepowej zobaczył bieliznę i przypomniał sobie, że ma kupić jeszcze majtki. Podleciał do kierowcy i zaczął prosić:
-Proszę pana, niech się pan zatrzyma chociaż na 5 minut, bo jak żonie tego nie kupię, to ona mnie zabije!
Na to kierowca:
-No dobrze, ale tylko na 5minut, później odjeżdżam.
Zdyszany mąż wpada do sklepu z bielizną, gdzie na manekinie widzi idealne majtki i krzyczy:
-Ściągaj te majtki bo mi stanął na 5minut!

Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablice
- Nie
- Jasiu wytrzyj
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce
- Przez ten czas nauczycielka pyta się dzieci:
- Kochane dzieci co byscie napisali na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!

Fellka

No po prostu boki zrywać! Razz

Alaryk

Niemczyk gratki 4u raz ci wyszło Very Happy

darix

Rozmawia 2 informatykow:
-Mirek!!! Mirek!! Mirek!
-Co sie stalo??
-Wczoraj przyszla do mnie sasiadka. Ona jest taka cudna. Poprosila o 2 szklanki soli, ale ja bym jej nawet cala torbe przyniosl.To przynosze jej ta sol, a ona do mnie:
-Wie pan co. Zawsze mi sie pan podobal.
-Nagle weszla do mojego mieszkania, zaczela tanczyc na stole, rozpina bluzeczke, a ona taka piekna. Nastepnie weszla do mojego gabinetu. Siada na biurku, kolo mojego nowego laptopa, sciaga bluzeczke, bawi sie rajstopami.
Nagle Mirek przerywa:
-Stop!! Kupiles sobie nowego laptopa!?

Idzie zajaczek przez las i krzyczy:
-Przelecialem lwice, przelecialem lwice!!!
Nagle z krzakow wychodzi wilk i mowi:
-Zajaczek przestan tam krzyczec, bo cie lew uslyszy i wszystkim sie nam oberwie.
Zajaczek nie przejmuje sie ostrzezeniem i krzyczy dalej:
-Przelecialem lwice, przelecialem lwice!!
Podchodzi niedzwiedz do zajaczka i mowi:
-Zajaczek nie krzycz tak, bo jak lew cie uslyszy, to ci nie pomoge.
Zajaczek i teraz sie nie przejmuje i krzycz dalej:
-Przelecialem lwice, przele....
Nagle podbiega lew szukajac zajaczka. Gdy go zobaczyl, zajaczek zaczal uciekac. Lew za nim. Zajaczek ucieka przed lwem i przebiega pod kloda. Lew biegnie zanim pod nia, ale zamiast przejsc pod nia, zaklinowal sie. Zajaczek podchodzi do niego od tylu, rozglada sie i rozpinajac rozporek mowi:
-Teraz to mi k**** nikt nie uwierzy.